Ryby są zwierzętami stałocieplnymi, wyjątkowo wrażliwymi na zmianę temperatury wody. Zależnie od panujących warunków żerują mniej lub bardziej intensywnie, penetrując różne partie łowiska. Tylko dobrze przygotowany wędkarz wie jak łowić skutecznie przez cały rok.
Spis treści:
- Jesień duże ryby niesie.
- Komfortowe łowienie to podstawa.
- W wodzie dużo się dzieje.
- Jak nęcić jesienią?
Jesień duże ryby niesie.
Czasem szczególnym w wędkarskim kalendarzu jest jesień. Z każdym dniem słońce wstaje później i zachodzi wcześniej. Letnie, dobowe zasiadki są już tylko wspomnieniem, a i przygruntowe przymrozki dość skutecznie zniechęcają wielu wędkarzy do nocnych łowów. Nie oznacza to jednak, że w okolicznych jeziorach, stawach, rzekach czy kanałach życie zamiera. Wręcz przeciwnie.
Komfortowe łowienie to podstawa.
Zanim jednak wybierzemy się nad wodę, należy przede wszystkim zadbać o własny komfort. Ciepła, oddychająca i wygodna, nie krępująca ruchów odzież, wzmacniane spodnie i ciepłe, wodoodporne obuwie z podeszwą izolującą przed zimnym, wilgotnym podłożem, i protektorem chroniącym przed upadkiem na śliskiej powierzchni. Nie można zapomnieć o neoprenowych rękawiczkach z odpinanymi końcówkami umożliwiającymi swobodne wiązanie haczyka czy nawleczenie przynęty. To jednak nie wszystko.
Bogatą ofertę ciepłej odzieży znajdziecie tutaj.
W wodzie dużo się dzieje.
Dla wielu zwierząt, w tym i dla ryb, jesień a zwłaszcza jej początek, to znak do uzupełniania zapasów. Zmęczone letnią przyduchą karpie, zaczynają intensywnie poszukiwać pokarmu. Stada leszczy intensywniej niż kiedykolwiek przekopują muliste dno w poszukiwaniu apetycznych kąsków, wszędobylskie płocie i wzdręgi uwijają się jak w ukropie, a i tłuste liny chętnie korzystają z ostatnich promieni słońca. We wczesnojesiennej wodzie bardzo dużo się dzieje, a to właśnie szansa dla wędkarzy na dobre brania. Należy jednak pamiętać o kilku zasadach.
Jak nęcić jesienią?
Większe i głębsze zbiorniki, co prawda nagrzewają się dłużej, ale i wychładzają się później. To doskonałe łowiska, które dostarczą wiele radości, aż do pierwszego lodu. Warto zapamiętać prostą wędkarską prawdę, czyli im bardziej w jesień, tym łowimy dalej i delikatniej. Wraz z upływem czasu ryby szukają cieplejszych miejsc i przemieszczają się w głębsze partie, a woda staje się bardziej przejrzysta, co wymusza znaczne "odchudzenie" zestawów. Postępująca jesień hamuje również apetyt ryby. Od treściwych i słodkich mieszanek, przechodzimy do ubogich w składniki odżywcze zanęt, których znaczną część stanowi glina.